W końcu porządne targi
Od zamknięcia targów w 2020 roku musieliśmy czekać aż 3 lata, aby powróciły one w klasie, która choć trochę przypominała tą sprzed pandemii. Zeszłoroczna edycja była mocno rozczarowująca ale tegoroczna odsłona targów Motor Show pokazała, że wracają one na dobre tory.
Dlatego też nie mogło nas tam zabraknąć! Mogliście znaleźć nas w hali numer 3, gdzie zajmowaliśmy prawie 100 metrów kwadratowych prezentując najnowsze modele Włoskich marek czyli:
- Aprillia,
- Moto Guzzi,
- Piaggio,
- Vespa,
Moto guzzi v100 robi wrażenie
Nie jest zaskoczeniem, że największe zainteresowanie wzbudzał nasz testowy V100, który dumnie prezentował przez 4 dni swój aktywny pakiet aerodynamiczny. Trochę mniejsze, choć nadal spore zainteresowanie wzbudzał Tuareg 660, a zaraz za nim RS660.
Oczywiście nie sposób pominąć tutaj kolorowych Vesp, które stały się istnymi celebrytkami bo liczba zdjęć na nich była imponująca.
daliśmy się poznać
Targi Motor Show były doskonałą okazją do zaprezentowania naszego salonu, który otworzyliśmy we wrześniu. Wielu motocyklistów było zdziwionych, że w Poznaniu znajduje się ekspozycja Włoskiej czwórki, która zajmuje ponad 200 metrów kwadratowych. Najbardziej zadowoleni z naszej obecności byli jednak właściciele kilkuletnich motocykli spod szyldu tych marek, którzy dowiedzieli się o naszym serwisie.
Tłumy na stoisku
Poznańskie Targi odwiedziło 92 tysiące gości z czego 42 tysiące przypadło na sobotę. Z rozmów dowiedzieliśmy się, że ludzie przyjeżdżali z Gdańska, Szczecina, Wrocławia i wielu mniejszych miejscowości z całej Polski. To bardzo dobry prognostyk na kolejne lata dla targów Motor Show, na których nie będzie mogło nas zabraknąć.